Kopanie szamba i podłączenie kanalizacji

Tak się akurat złożyło, że tuż po wykonaniu fundamentów postanowiliśmy wykopać też i zainstalować szambo. Według mnie lepiej jest zrobić to zawczasu - gdy jeszcze nie ma wielu rzeczy na głowie. Później, gdy dom będzie już zamknięty, będzie też dużo więcej pracy i myślenia po naszej stronie. A teraz jest luz.

Szambo musi być wykonane według projektu. Chociaż jego wielkość nie jest aż tak istotna od strony formalnej (nikt nie będzie go wykopywał i mierzył). Wybraliśmy szambo betonowe, ponieważ jest ponad dwa razy tańsze niż plastikowe. Zbiornik 10m3 betonowy kosztuje około 3000 zł z dowozem. Plastik - ponad 6000 zł. Ponadto, zbiorniki PCV trzeba dociążać, ponieważ mogą wypłynąć pod działaniem siły wyporu od strony wód gruntowych. Zbiornika betonowego nic nie ruszy (nie ma pływających łodzi betonowych :) ).

Możemy samemu wyznaczyć położenie szamba, jednak lepiej wcześniej skonsultować się z geodetą - czy nie będzie miał nic przeciwko. Później, przy inwentaryzacji nie powinno być problemów, jeżeli położenie szamba się mniej więcej zgadza z tym co na projekcie.

Pierwszym etapem instalacji szamba powinno być położenie rur kanalizacyjnych. Jest to ważne, ponieważ bez rur ciężko będzie nam wyznaczyć głębokość wykopu (pionowe położenie szamba). Rury kanalizacyjne powinny mieć po 2 cm spadku na metrze (najlepiej ustawić poziomicę na równi, tak aby stykała się z wyższym końcem rury, a pod drugi koniec poziomicy podłożyć dwa palce).

Po położeniu rur, przygotowaniu wykopu (około 1-2 godziny pracy koparki) i położeniu szamba musimy jeszcze wybić dziurę (zazwyczaj szamba betonowe nie mają dziur na kanalizację), włożyć w środek rurę PCV i zaizolować pianką montażową.