Murowanie facjatek i kominów z cegieł

Zazwyczaj po wykonaniu ściany kolankowej i wieńca, ekipa murarzy musi jeszcze wykończyć poddasze. W ramach robót na tym etapie znajdują się wykonanie kominów, facjatek i ścian nośnych na poddaszu.

Kominy murowane są z cegieł. Dolną część murarze wykonują na etapie murowania ścian nośnych parteru. Górne elementy murowane są po wylaniu stropu. Jeżeli nie decydujemy się na systemowy komin ceramiczny, to na tym etapie wystarczy wymurować same cegły. Wkłady z blachy ocynkowanej można włożyć później - już na etapie wykonywania instalacji. Zazwyczaj murarze wykonują komin do poziomu dachu, a dopiero po wykonaniu więźby kończą go cegłą klinkierową (jeżeli taki komin sobie zażyczymy).

http://cdn32.ofero24.smcloud.net/t/adv/3b4905857ed246384855d54de64d7b2ca04bcc81.jpg

Równolegle należy wykończyć facjatki (wykusze). Murarze stawiają pustaki do poziomu wieńca (po bokach) i do poziomu dachu (z przodu). Tu bardzo ważne jest, żeby w murach zamurować dosyć długie szpilki (pręty gwintowane) do których zostaną przykręcone murłaty. W przypadku ściany kolankowej murłata połączona jest ze stropem słupami żelbetowymi. W facjatkach takich słupów nie ma, dlatego zagnieżdżenie szpilek musi być głębsze.

Facjatki należy wykończyć do poziomu 5-10 centymetrów poniżej odeskowania dachu. W tą przerwę pójdzie jeszcze styropian. Wykończenie facjatki można wykonać albo tnąc pustaki pod odpowiednim kątem, albo wypełniając przerwy cementem.

Szalowanie i zbrojenie schodów żelbetowych

Przy okazji szalowania i zbrojenia stropu wykonuje się też najczęściej schody żelbetowe. Zasada wykonania jest podobna do stropu. Schody są najpierw szalowane i zbrojone, a później wylewane betonem.

Szalowanie schodów może być dosyć skomplikowane, szczególnie gdy schody są kręte i wygięte w naturalne kształty. Zazwyczaj do zwykłych desek szalunkowych stosuje się tu też płyty pilśniowe (dla uzyskania łagodnych łuków). Warto pamiętać o tym, żeby schody były zalane poniżej poziomu podłogi (należy wykuć odpowiednią dziurę w chudziaku i wykopać trochę piasku z zasypki). Warto też połączyć zbrojenie schodów ze ścianami - pręty zbrojeniowe powinny zagłębiać się w ścianę. Najlepiej, jeżeli w ścianie też będą wykute dziury, w które wpłynie beton.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?157681-Bu%C5%84ki4-i-Tokio-II

Po zaszalowaniu i zazbrojeniu schody można wylewać. Najczęściej robi się to od razu przy wylewaniu stropu. Beton z gruchy jest wystarczająco gęsty, żeby nie spływał pod stopniami, a zostawał na  pochyłościach (oczywiście odgrodzonych deskami szalunkowymi).

Podlewanie stropu, murowanie ściany kolankowej, zalewanie wieńca

Strop po zalaniu nadaje się do chodzenia już po dwóch dniach (co odważniejsi mogą po nim chodzić już dnia następnego). Dalsze prace można zacząć wykonywać po 3-4 dniach, natomiast stemple i szalunki powinniśmy zdjąć dopiero po 4 tygodniach. Tyle trwa wiązanie betonu i dopiero po tym czasie mamy pewność, że strop będzie trzymał jak należy. Niektórzy zdejmują stemple już po dwóch tygodniach, ale jeżeli nigdzie się nie śpieszy, to chyba nie warto ryzykować.

Przez tydzień-dwa tygodnie od wylania stropu powinniśmy go podlewać wodą. Ma to na celu spowolnienie twardnienia, które zbyt szybkie mogłoby spowodować powstanie pęknięć i szczelin. Na samym początku przez 3-4 dni strop powinien być podlewany dwa razy dziennie. A nawet trzy - jeżeli jest ciepło i świeci słońce (strop wysycha szybciej). Przez kolejne dni wystarczy podlać strop raz dziennie.

Równolegle mogą zacząć się prace związane z murowaniem ściany kolankowej. Tu istotne jest uwzględnienie w ścianie słupów żelbetowych (zgodnie z projektem) oraz zakończenie ściany kolankowej wieńcem. Wieniec to żelbetowy pas - ostatnia warstwa ściany kolankowej. Wieniec powinien łączyć się zbrojeniem ze słupami żelbetowymi, a te z kolei powinny być połączone prętami ze stropem. Z wieńca wystają śruby (12-16 mm) do tych śrub przykręcona zostanie później murłata - drewniana belka, do której z kolei będą przybite lub przykręcone krokwie.


Wieniec widać na samej górze budynku - z niego wystają pręty gwintowane do przykręcenia murłaty. Źródło: http://www.koralgol2norbiwolow.mojabudowa.pl/?id=34402

Oczywiście na tym etapie też są wykonywane wykusze/facjatki i nadproża pod okna i drzwi na piętrze/poddaszu.

Szalowanie i zbrojenie stropu żelbetowego

Gdy powstaną już ściany nośne i zewnętrzne, ekipa budowlana przystępuje do szalowania stropu (lub wykonywania stropu z elementów prefabrykowanych - jeżeli taki jest zaplanowany w projekcie domu).

Najpierw strop jest stopniowo szalowany (wykładany deskami). Deski wsparte są na stemplach budowlanych - mogą to być stemple drewniane lub regulowane metalowe (zazwyczaj tylko jeżeli są na wyposażeniu ekipy budowlanej). Stemple muszą być ustawione dosyć gęsto, gdyż przejmują prawie całą wagę wylanego betonu do czasu związania (około 4 tygodnie). W zależności od wielkości domu będziemy potrzebowali od 150 do nawet 250 stempli. Długość stempli musi odpowiadać mniej więcej wysokości piętra + grubości podłogi (zazwyczaj około 15-17 cm - styropian, wylewka i pokrycie podłogi). Nie powinno się ustawiać stempli na np cegłach.

Strop szaluje się też po bokach - albo układając ściany z desek, albo murując jedną warstwę cieńszych pustaków (8cm). Drugie rozwiązanie jest łatwiejsze dla ekipy budowlanej, ale chyba gorsze ze względów konstrukcyjnych - strop wtedy opiera się tylko na części grubości ściany.

Na szalunki kładzie się zbrojenie - zgodnie z projektem budowlanym. Prawidłowo położone zbrojenie gwarantuje, że strop nie będzie pękał. Ostateczną jakość zbrojenia musi ocenić kierownik budowy (co kwituje odpowiednim wpisem w dzienniku budowy domu). Większość stropu zbrojona jest siatką z powiązanych ze sobą prętów (zazwyczaj co około 15 cm). W niektórych miejscach jednak, konieczne są grubsze zbrojenia - na przykład przy krawędzi schodów, w miejscu, w którym będą stawiane ścianki kolankowe, itp.


Zbrojenie stropu żelbetowego. Źródło: http://archon.pl/projekty-domow-forum-temat/4670?page=2

W tym etapie szalowane i zbrojone są też schody (o ile projekt zakłada schody żelbetowe).

Warto tu też pamiętać o zaplanowaniu przepustów w stropie na przewody wentylacyjne (zgodnie z projektem budowlanym) i ewentualnie na dodatkowe elementy takie jak ogrzewanie kominkowe czy rekuperator. Przepusty wykonuje się poprzez umieszczenie na deskach elementu, który zostanie oblany betonem, a który będzie można później łatwo wyjąć. Może to być kawałek styropianu lub rura PCV o pożądanej średnicy.

Etap szalowania i zbrojenia stropu jest jednym z bardziej uciążliwych - na samym początku budowy domu. Ekipa dużo robi, a mało widać rezultatów. Zazwyczaj etap ten trwa od 2 do 3 tygodni (w zależności od stopnia skomplikowania stropu i zbrojenia).

Murowanie ścian z pustaków ceramicznych

Kolejnym etapem budowy domu już po wybudowaniu i ociepleniu fundamentów jest murowanie ścian. Oczywiście etap ten jest zazwyczaj wykonywany przez ekipę budowlaną i niewiele mamy przy tym do roboty. Warto jednak pamiętać o kilku rzeczach, które nie są oczywiste na pierwszy rzut oka:

Pierwsza warstwa pustaków musi być położona na folii izolacyjnej (takiej jaką kładliśmy pod pierwszą warstwę bloczków fundamentowych na ławach). Dotyczy to zarówno ścian zewnętrznych, jaki wewnętrznych. Nawiasem mówiąc, taka sama folia musi być położona między wieńcem a murłatą - już przed montowaniem więźby dachowej.

Do murowania konieczne są następujące materiały

  • Oczywiście same pustaki (zazwyczaj w dwóch wymiarach - szerszym na ściany zewnętrzne i wewnętrzne nośne i węższym na działówki)
  • Cegły pełne - do wypełniania miejsc w ścianie, gdzie pustaki będą zbyt duże. Warto też wmurować cegły pełne na przemian z pustakami przy otworach na drzwi (aby framuga była dobrze zakotwiczona). Cegły potrzebne są też na murowanie kominów i elementów zbyt skomplikowanych na pustaki.
  • Piasek - na cały dom zejdzie ok 20 m3
  • Cement - około 1-2 tony. Lepiej kupić mniej i później dokupić na działówki i kominy, bo po dwóch miesiącach cement może już zacząć twardnieć.
  • Deski szalunkowe - konieczne do wylania nadproży i później do szalowania stropu, chyba, że korzystamy z prefabrykatów
  • Pręty zbrojeniowe (najczęściej ich wykaz jest dostępny w projekcie domu) - konieczne są do zbrojenia nadproży i stropu - znów, chyba, że korzystamy z prefabrykatów
  • Wapno murarskie - do uplastyczniania zaprawy
  • Plastyfikator - podobna funkcja jak wyżej (nie wiem, czym się różnią) - w trakcie budowy zejdzie kilka baniek
  • Gwoździe budowlane, pręty gwintowane, nakrętki, wkręty - według preferencji ekipy - konieczne do skręcania szalunków
  • Suchy beton lub beton towarowy - konieczny do wylania nadproży oraz ewentualnych słupów wewnątrz domu lub w ścianach nośnych (o ile są zaplanowane w projekcie)
  • Stemple budowlane - konieczne do podparcia szalunków dla nadproży w oknach i drzwiach oraz później do zaszalowania stropu
Etap murowania ścian z pustaków jest zazwyczaj bardzo krótki - 2-3 tygodnie. Duże rozmiary pustaków ceramicznych umożliwiają szybkie stawianie ścian. Tak na prawdę najwięcej zajmują drobiazgi takie jak skomplikowane załomy, nadproża, słupki, itp.

Kopanie szamba i podłączenie kanalizacji

Tak się akurat złożyło, że tuż po wykonaniu fundamentów postanowiliśmy wykopać też i zainstalować szambo. Według mnie lepiej jest zrobić to zawczasu - gdy jeszcze nie ma wielu rzeczy na głowie. Później, gdy dom będzie już zamknięty, będzie też dużo więcej pracy i myślenia po naszej stronie. A teraz jest luz.

Szambo musi być wykonane według projektu. Chociaż jego wielkość nie jest aż tak istotna od strony formalnej (nikt nie będzie go wykopywał i mierzył). Wybraliśmy szambo betonowe, ponieważ jest ponad dwa razy tańsze niż plastikowe. Zbiornik 10m3 betonowy kosztuje około 3000 zł z dowozem. Plastik - ponad 6000 zł. Ponadto, zbiorniki PCV trzeba dociążać, ponieważ mogą wypłynąć pod działaniem siły wyporu od strony wód gruntowych. Zbiornika betonowego nic nie ruszy (nie ma pływających łodzi betonowych :) ).

Możemy samemu wyznaczyć położenie szamba, jednak lepiej wcześniej skonsultować się z geodetą - czy nie będzie miał nic przeciwko. Później, przy inwentaryzacji nie powinno być problemów, jeżeli położenie szamba się mniej więcej zgadza z tym co na projekcie.

Pierwszym etapem instalacji szamba powinno być położenie rur kanalizacyjnych. Jest to ważne, ponieważ bez rur ciężko będzie nam wyznaczyć głębokość wykopu (pionowe położenie szamba). Rury kanalizacyjne powinny mieć po 2 cm spadku na metrze (najlepiej ustawić poziomicę na równi, tak aby stykała się z wyższym końcem rury, a pod drugi koniec poziomicy podłożyć dwa palce).

Po położeniu rur, przygotowaniu wykopu (około 1-2 godziny pracy koparki) i położeniu szamba musimy jeszcze wybić dziurę (zazwyczaj szamba betonowe nie mają dziur na kanalizację), włożyć w środek rurę PCV i zaizolować pianką montażową.

Kanalizacja w fundamentach

Położenie kanalizacji jeszcze w fundamentach to bardzo istotny element budowy domu, ponieważ jeżeli go przegapimy (co może się zdarzyć w natłoku prac), będziemy musieli niepotrzebnie kuć wylany już chudziak.

Kanalizacja powinna być wykonana zgodnie z projektem domu. Jednak już na tym etapie powinniśmy też zweryfikować projekt z naszym faktycznym wyobrażeniem poszczególnych pomieszczeń. Powinniśmy już mniej więcej wiedzieć gdzie planujemy np zlew w kuchni i zmywarkę, czy na pewno łazienka na poddaszu będzie w tym samym miejscu, itp. Jest to istotne, ponieważ rury kanalizacyjne muszą odpowiadać urządzeniom i armaturze, z której będą korzystać.

Oprócz wyjść na "generatory ścieków" na parterze hydraulik od razu planuje też piony do wyjścia na piętro. Pionowe rury kanalizacyjne będą później częściowo chowane w murach budynku.

Kanalizację zakopuje się w nasypanym uprzednio piasku zachowując planowaną grubość rur (pojedynczych - 110 mm, zbiorczych - 160 mm) i spadki. Hydraulik przekuwa się też przez ścianę fundamentową z rurą kanalizacyjną wychodzącą poza obrys budynku (chyba, że murarz zaplanuje odpowiednią dziurę).

Na tym etapie powinniśmy też zamontować w fundamentach rurę z wodą dopływającą do mieszkania. Rura ta wchodzi w obrys budynku pod fundamentami (musi być na dużej głębokości - poniżej poziomu przemarzania gruntu) i wychodzi w odpowiednim miejscu zgodnie z projektem (zazwyczaj w kotłowni).

Po wykonaniu kanalizacji należy piasek ponownie wyrównać i zagęścić, tym razem uważając na to, aby nie uszkodzić PCVek.

Izolowanie i ocieplanie ścian fundamentowych, zasypywanie fundamentów

Po wymurowaniu ścian fundamentowych i odczekaniu kilku dni aż cement wyschnie, można przystąpić do nakładania izolacji pionowej. Ściany fundamentowe muszą być zaizolowane z każdej strony - od dołu i góry folią izolacyjną lub papą, po bokach natomiast nakłada się masę izolacyjną (np. Dysperbit).

Masę nakłada się na zimno, dużym pędzlem. Najlepiej pierwszą warstwę nałożyć pół na pół z wodą (taki podkład). Po niej nakładamy już właściwą warstwę. W przypadku wysokiego poziomu wód gruntowych należy nałożyć jeszcze jedną lub dwie dodatkowe warstwy izolacji.

Po zaizolowaniu ścian fundamentowych można zasypać fundamenty - do środka fundamentów należy wtedy wsypać piasek odpowiednio go zagęszczając (zagęszczarkę spalinową można wypożyczyć w każdej wypożyczalni maszyn budowlanych). Piasek sypie się do około 8-10 centymetrów pod górnym poziomem ścian fundamentowych (w to miejsce pójdzie chudy beton). Na tym etapie konieczne jest też wkopanie w piasku w środku fundamentów rur kanalizacji oraz napowietrzenia kominka.

Po tym etapie można fundamenty ocieplić - styropianem (zazwyczaj 10 cm) od zewnątrz. Styropian z zewnątrz pokrywa się siatką i klejem tak, aby dobrze przylegał do ścian. Gdy ten etap zostanie skończony można przystępować do murowania ścian.

Murowanie ścian fundamentowych

Po wylaniu ław i odczekaniu kilku dni do czasu wyschnięcia betonu można przystąpić do murowania ścian fundamentowych. Ściany te murowane są z bloczków betonowych. Wykonuje je zazwyczaj ta sama ekpia, która później będzie murować właściwe ściany.

Ważne jest, aby ściany fundamentowe odpowiednio zaizolować izolacją poziomą. Służy do tego folia izolacyjna (albo papa), którą rozwija się na powierzchni ław fundamentowych. Później na tą folię kładzie się już bloczki i dalej muruje ściany. Taka sama folia będzie też rozłożona na samych ścianach fundamentowych, aby zaizolować z kolei ściany nośne od ścian fundamentowych (aby wilgoć nie przenikała w górę budynku).

Wylewanie ław fundamentowych

Kolejnym etapek budowy, po wykopaniu ław jest zazbrojenie i wylanie ław fundamentowych. Tym zajmuje się już ekipa budowlana, która będzie murować też ściany i wykonywać strop w domu. najpierw należy odpowiedni zabezpieczyć ławy. Można je albo zaszalować, albo lać beton bezpośrednio do ziemii. Później konieczne jest zazbrojenie ław zgodnie z projektem konstrukcyjnym domu. Zbrojenie po wykonaniu odbiera kierownik budowy, co zaznacza odpowiednim wpisem w dzienniku budowy.

Po wykonaniu zbrojenia ław przyjeżdża betoniarka i wylewa beton do wnętrza ław (na zbrojenie). Ważne jest, aby zbrojenie było uniesione kilka centymetrów nad ziemią (żeby beton oblał je od dołu).

Po wylaniu betonu musimy poczekać 2-3 dni na jego związanie, po czym można przystąpić do murowania ścian fundamentowych.

Kopanie fundamentów i prace przygotowawcze

Pierwszym etapem budowy domu jest oczywiście załatwienie wszystkich formalności. A jest ich naprawdę sporo. Począwszy od wyciągnięcia warunków zagospodarowania przestrzennego, przygotowanie mapki geodezyjnej, później zakup projektu, adaptacja i złożenie wszystkich papierów do starostwa z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Wbrew pozorom etap ten nie jest tani. Za całość policzyliśmy ponad 12 000 zł, a na działce nie widać nawet śladu rozpoczętej budowy :)

Po uzyskaniu pozwolenia jedziemy z fundamentami. Najpierw zdejmujemy humus - 2 godzinki pracy koparki. Później przychodzi geodeta i wyznacza kluczowe punkty w położeniu ław fundamentowych, później  druga koparka (tym razem z łychą) kopie rowy pod ławy. Całość trwa kilka dni, ponieważ nie łatwo jest umówić z sobą koparkę, geodetę i jeszcze raz koparkę.

Witajcie na blogu

Witajcie na moim dzienniku budowy domu. Może trochę z opóźnieniem (bo budowa rozpoczęła się już kilka miesięcy temu), ale z dużym zapałem będę umieszczał tu ciekawostki i opis krok po kroku z budowy naszego domu.

 Zapraszam do czytania i częstego powracania na strony bloga.